Zełenski: Nasza armia robi postępy w obwodzie kurskim

Ukraińskie Siły Zbrojne prowadzą na terytorium Rosji działania zaczepne. Zaczęło się we wtorek, 6 sierpnia, kiedy w kilku miejscach wojska Ukrainy wdarły się do obwodu kurskiego. W ciągu kilku dni Ukraińcom udało się zająć wsie i mniejsze miejscowości.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek wieczorem, że wojska czynią dalsze postępy w obwodzie kurskim w Rosji, a cel strategiczny jest osiągany.

– Nasze postępy w obwodzie kurskim przebiegają dziś dobrze – osiągamy nasz cel strategiczny. "Fundusz wymiany" dla naszego państwa został również znacznie uzupełniony – stwierdził. Ów "fundusz" to branie do niewoli Rosjan, których Ukraina ma nadzieję wymienić w przyszłości na swoich obywateli.

– Dzisiaj spotkałem się z przedstawicielami rządu – premierem Ukrainy, wicepremierem i ministrem spraw wewnętrznych. Obecny był też Komisarz Praw Człowieka Rady Najwyższej, aby omówić wsparcie dla naszych działań wojskowych w obwodzie kurskim. Ważne jest, aby Ukraina walczyła zgodnie z zasadami, a potrzeby humanitarne, które istnieją w tym obszarze, muszą zostać zaspokojone – powiedział Zełenski.

Ponadto podziękował żołnierzom, ukraińskiemu wywiadowi obronnemu i wszystkim strukturom za terminowe i skuteczne uderzenia na rosyjskie lotniska. – Nasze ukraińskie drony działają dokładnie tak, jak powinny. Ale są rzeczy, których nie da się zrobić samymi dronami. Niestety. Potrzebujemy innej broni – broni rakietowej. I nadal współpracujemy z naszymi partnerami nad długoterminowymi decyzjami dla Ukrainy – ponieważ są to decyzje przyszłościowe dla naszego zwycięstwa. To musi zostać zrobione – podkreślił polityk.

Rosyjskie wojsko wiedziało wcześniej o ataku na Kursk?

Andriej Gurulow, emerytowany generał i deputowany Dumy Państwowej, uważa, że rosyjska armia wiedziała o planowanej ukraińskiej inwazji na obwód kurski na miesiąc przed jej przeprowadzeniem. – Ale z góry przyszedł rozkaz, by nie panikować, bo ci na górze wiedzą lepiej – przyznał przedstawiciel władz Rosji w wywiadzie telewizyjnym.

Były generał stwierdził, że rosyjskie dowództwo wojskowe otrzymało raport wywiadowczy o zbliżającym się ataku Sił Zbrojnych Ukrainy na Kursk.